Uczę się
Uczę się choć nie chcę
Choć opiera się ciało i dusza
Uczę się żyć w cieniu
Łapiąc chwile ciepło dające
Uczę się tylko czego?
Czemu ja mam chować się za parawanem
Cholera czy na tym polega życie?
Czy takie miłości przeznaczenie?
Może niejestem mędrcem
Lecz dla mnie ten co czuwa niby nad nami
Co niby bas kocha i życia bieg ustawia
Jest takim samym mędrcem jak politycy
nasi...
...bo jak i oni mówi że dobrze czyni a efekt tych czynów jest niewidoczny...
Komentarze (1)
o odwaznie,mam na mysli koncowke,szczera mysl,serio,a
poczatek tak moze go dopracowac i byloby swietnie!