UCZĘ SIĘ CIEBIE
przykładam ucho
do Twojej twarzy
żeby usłyszeć szum oczu
widzę każde
blade westchnienie
w różowych zaułkach ust
ogniste marzenia
składam w Twych dłoniach
byś je przytuliła
każdego dnia
doganiam wysłany mi
list Twojego uśmiechu
codziennie na nowo
uczę się Ciebie kochać
by mieć o czym śnić
żonie na walentynki
autor
eLFo
Dodano: 2019-02-13 01:21:59
Ten wiersz przeczytano 693 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Jestem pewien, ze sie podobalo zonie to wyznanie.
Serdecznie pozdrawiam :)
Ech ta miłość, cóż bez niej byłoby warte nasze życie:)
Pozdrawiam.
Marek
Całe życie uczymy się miłości i daj Boże by to robić w
świadomości... piękny walentynkowy list dla żony,
pozdrawiam :)
Ja słyszę trzepot rzęs.Miłość ma wiele barw, odcieni,
dźwięków, niewidzialnych i niesłyszalnych dla innych
sygnałów, niemych słów, nieruchomych gestów i na tym
polega jej magia.
Piękne wyznania walentynkowe. Żona będzie zachwycona
:)
Miłego dnia:*)
Czy te oczy mogą szumieć? ...
Ostatnia strofka słuszna :)
Pozdrawiam :)