Ufne serce
To takie fascynujące, gdy rozmawiasz z moim
sercem,
Tak naprawdę nie mówiąc nic.
Sprawiasz, że jest ciepłe i nabrzmiałe,
krwią napłynięte.
Otulasz go tak mocno, a zarazem tak
delikatnie jak jedwabna nić.
Kiedy noc obejmuje ramionami cały świat
Ono myśli o Tobie i nie pozwala spać
Miłość w nim rozkwita jak najpiękniejszy
kwiat
Bo wie, że Ty nie mógłbyś tak jak zwykły
mężczyzna na uczuciach mu grać.
Zaufało Ci już wtedy, gdy pragnęło zobaczyć
Twą twarz
Gdy jeszcze Cię nie znało
Bo wiedziało, że Duszę najprawdziwszego
Anioła masz,
Choć tak naprawdę mało o Tobie
wiedziało.
Teraz żyje powietrzem, które mu
oddajesz.
Choć sam tego nie wiesz, jego miłością się
stajesz
Patrząc Ci głęboko w oczy,
Ono idzie śladami, którymi Ty sam
kroczysz.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.