Ukochanego w popiele
A przecież go kochałam mocno, żarliwie,
tak jak on teraz płonie przede mną.
Ukochanego w popiele
zakopię tutaj pod ziemią.
Wiedząc, że zawsze tam będzie,
będę tu zaglądać i szukać go w
źdźbłach trawy, listkach i płatkach
kwiatów.
Tak go przy sobie ocalę.
Magdalena Gospodarek
autor
espressivo
Dodano: 2016-08-28 00:16:27
Ten wiersz przeczytano 337 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Czasami warto wszystko zostawić za sobą i nawet
wspomnieniami nie wracać...zbyt wielki ból robi
spustoszenie w sercu...pozdrawiam serdecznie
Czasem tak bywa, żekogoś się kocha żarliwie i ponad
życie, oby ów ktoś to umiał docenić.