Ułamek lądu wolności
dla ludzi niestrudzonych w poszukiwaniach celu...
Przyspiesza myśli
widzę wreszcie kontrast obrazu.
Płochliwe szczęście od razu się
ciśnie.
I płynę głębiej......i głębiej
jestem świeży i wciąż jest miło.
Gładko i miło, tak lepiej?!
I czuję bogactwo czyjegoś wyra
i NIC trzymam w garści.
Ufam, że to szczęscie być bohaterem
komiksu.
Dalej łaknę efektów,
czy prawdy?! Nie wiem...
Jestem turystą niespełnionych marzeń
prawda o nas samych zawsze nas znajdzie....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.