ulegam czarowi chwili
każdym mrugnięciem
twojego serca
mięknę niczym wosk
roztapiam się na słodko
dlaczego tak
nieświadom w pełni
ulegam czarowi chwili
a przecież zaledwie
żeśmy się zbliżyli
na długość rzęs
na trwałość zapachu
na odległość dwóch nut
drżę jak kamerton
dotykając twoją melodię
a każdy dźwięk zdobywa
kolejne moje szczyty
przebojem wypełniasz
scenę mojego serca
autor
TES
Dodano: 2019-05-11 20:53:06
Ten wiersz przeczytano 951 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
mariat
2019-05-13
mężczyźni też bywają liryczni-pozdrawiam
Ciepła liryka, taka kobieca.
Maria Polak (Maryla)- dziekuję za miłe słowa :-))))
AMOR1988 - miło mi że tak odbierasz :-))))
anna - starałem się żeby taki był :-)))
TOM.ash - pozdrawiam :-)))
Stella-Jagoda - miło mi :-))))
graynano - miłego wieczoru :-)))
Ślicznie,romantycznie o miłości. Pozdrawiam ☺️
Podoba sie.
Pozdrawiam :)
krzemanka - bardzo dziękuję :-))))
:)
"nieświadom":)
Dołączam do czytelników, którym wiersz się podoba.
Miłej niedzieli:)
bardzo na tak!