ulotność
ten zrozumie kruchość życia
kto zanurzył usta w kielichu goryczy
błąkając gdzieś myślami w dolinie rozpaczy
przywdział żałobne szaty
ze smutkiem wędrując ulicami marności
samotnie podążał za nikłą nadzieją
z wiarą poszukując sensu ziemskiej
tułaczki
śmierci, co zabiera duszę wątłą, zabijając
ciało
które opada jak zwiędły kwiat zroszony
łzami bliskich
los człowieka będzie zawsze tajemnicą
nieodgadnioną, spowitą cierpieniem
poskromieniem istnienia
Komentarze (1)
takie metafory jak: "kruchość życia", "kielich
goryczy", "dolina rozpaczy", "ulice marności",
"ziemska tułaczka" nadają wierszowi kształt litanii,
nie jest to odpowiednia ścieżka w poezji, moim zdaniem
oczywiście, którego wcale nie musisz brać sobie do
serca.