ułudy
wpatrzeni w ekranu kolorowe wzory.
wesołe mrugnięcia mkną w zasięgu dłoni -
czekają sposobu, by w tym maratonie
szczęśliwe okruchy chociaż raz dogonić.
muzyka spod palców płynie ponad czasem,
ponad zdarzeń ciągiem (tych
niehołubionych),
ponad wszelki uzus, uznany porządek.
rytm i puls szaleńczo kołaczą się w
skroniach.
a za oknem spokój - zwykłe zmiany aury.
plecie się pogody poplątana mapa.
złudne migotania i przymus pogoni,
jak wiatr, który rządzi skrzydłami
wiatraka.
Komentarze (55)
gdzież ja się z Tobą zrównam Gruszelko,,,Ty zawsze
piszesz ambitne wiersze...Tobie długopis nie ginie,,,i
nie klniesz !
Tak, karmarg, wirtualny jest sposobem zapełniania
czasu, pozyskiwania informacji, realizowania hobby,
nawet poznawania ludzi o podobnych zainteresowaniach.
Jest też skutecznym narzędziem e-marketingu, etc...
Ale nie jest treścią życia. :) I dystans trzeba mieć
:)
Pozdrawiam :)
bardzo dobry przekaz ...wolę ten świat realny nawet
gdy czasem jest trudny :-)
pozdrawiam
Dziękuję za Wasze komentarze. :)
re- MaW-i, zdejmij z górnej półki, bo tam kurz siada.
;)
Cóż można jeszcze dodać? Kolejny Twój wiersz z górnej
półki.
pzdr
Tylko wiatr rządzi wiatraka skrzydłami,
a większość życia niestety za nami.
Czy choć trochę nam jeszcze sprzyja?
Tak szybko ostatnio nam mija...
Piękny ten dzisiejszy Twój wiersz, jak wszystkie.
Pozdrawiam. Miłej niedzieli ;)))
Już zaraz, gdy tylko wstawiłaś, ale noc za dużo
odebrała oczom...
Nieobojętny. Do powrotów. Niekiedy trzeba pogadać z
ułudą, obłaskawić, żeby zechciała się zmienić...
U Kaczorka100 zostawiłam Ci pytanie :)
Ewaes, Mariusz, dziękuję za Wasze czytania :)
Co ważniejsze: to co w realnym świecie czy w
wirtualnym?
Każdy sobie odpowie.
Pozdrawiam :)
Uluda i ta za ekranem i za oknem potrafi omamić .. Mi
się podoba i nic mi nie opadło:) :)ni może szczęka z
wrażenia :)
Pozdrawiam :*)
Dziękuję Wam za czytania i komentarze. Miłej niedzieli
:)
jak wiatrem smagane skrzydła wiatraka.
wyłączam ułudę i spacerek z psiakiem.
miłego dnia Eluś :)
Ułuda...świetna refleksja, pozdrawiam Elu:)
złudzeniami otoczeni śpimy na stojąco
powieki zapałkami podpieramy w obawie że coś z nich
stracimy
Pozdrawiam, catlerone :)