Z umiarem nie umiem
"Z umiarem nie umiem".
28.02.2021r. niedziela 15:25:00
Z umiarem nie umiem,
Bo bije mi!
Ja robię na 1000%,
Albo w ogóle.
Pełne zaangażowanie
No i stąd też odbija mi.
Albo zyskam wszystko,
Albo stracę wszystko
No i czy mi w końcu coś wyjdzie?
Snooker,
A wszystko już było.
Alpejskie, kolarze i inne,
A wszystko, by szukać ciszy.
Jej nie ma.
Zawracam na maksa sobie głowę,
By nie myśleć.
Oszaleć można.
Przekroczony kres,
Gruntu, ani punktu podparcia już nie ma.
Wyrwać się,
Tak jakby w kosmos
I mieć odlot radości,
Że coś się kurde w końcu udało.
Obłęd, samotność, paranoja
I wściekłość na własną egzystencję.
Za jakie grzechy przodków?
Modlić się możesz
I tak wszystko idzie w innym kierunku.
No, ale jak przesttać się modlić?
Przecież to prawie już
Trzydziesto trzy letni czas próby.
Groty czasu nie tylko w śnie mnie
dosięgają,
Na jawie ten cholerny obłęd.
Gdy się uspokoisz
I nie targają Cię te nerwy
To znów pojawia się czynnik zapalny.
To już nie powrót do beznadziejnego
Punktu wyjścia,
Ale pogorszenie już i tak obłędnego
stanu.
Co bym nie napisał,
Co bym nie powiedział,
Albo jakbym nie milczał,
Jakbym nie siedział,
Co bym nie robił lub nie robił
Jest źle!
Niech mi w końcu wyjdzie
To na co czekam.
Panie Boże Ty wiesz,
Że w mniejszym stopniu dla siebie
Niżeli dla innych to robię.
Chcę zadziałać na większą skalę
I mieć życiowe rachunki wyrównane.
Miło, że jesteście w tym beznadziejnym czasie.
Komentarze (5)
Nigdy nie wiadomo co los nam przyniesie, dlatego warto
marzyć
i śnić. Tego nam nikt nie odbierze.
Pozdrawiam Amorku
Amor mój ulubieńcu:)
Bez ciebie nasze bejowisko nie miałoby takiego
kolorytu:)
Skoro robisz wszystko na 1000% - życzę Ci dziesięciu
wspaniałych żon!
coś jest nie tak może miłość daje Ci znak ...a Ty
szukasz wiatru w polu ...
życzę, żeby wreszcie Ci się udało!!