Umowa z wierszem
Umówiłem się z wierszem na ryby
By z wierszem na codzień obcować
Zarzucać z wierszem zanęty
Litery duże i małe wyławiać,smakować
Nauczyć się wierszem rozumieć
Wierszem prosić,odmawiać
W przyszłości wierszem pisać
Z wierszem rymować
Wierszem rozmawiać
Szukam słów
Potysiąckroć w głąb myśli strącanych
Wychwytuje je by powietrza i barw
nabrały
I sny wierszem mam zabarwiane
Jak uczę się wierszem surfować
Po słowach wzniosłych,upadłych
Poezji zamki otwierać
Mozaiką słów dyrygować
Na rybach-a jakże inaczej
Umowę z wierszem spisałem
By więcej pustych chwil nie marnować
Łowić poezję i duszą i ciałem
Komentarze (3)
Podobnie jak w Twoim wierszu umieszczonym pod datą 25
kwietnia, a który sprowokował mnie do cofniecia sie w
Twoje wcześniejszepisanie i ten uderza świeżościa,
jakimś takim niemal dzieciecym widzeniem świata.
Chociaż - przecież - dziecko nie chadza na ryby,
przynajmniej samo... A po drodze wiersz o stylowej
szafie - który pamietam sprzed kilku dni.
Złota rybka spelniła Twoje marzenie:)Piekny wiersz!+++
Jestem pod olbrzymim wrażeniem! Nie wiem czy
kiedykolwiek dojdę do tak pięknego i łatwego pisania.
Gratuluję, jedyne co skomentuję to: pisz, po prostu
pisz.