UndeRGroundeR
wersja (prawie) ostateczna
jestem, jaki jestem
nie wiem, czy się zmienię
lubię się buntować
czasem prowokować
żyję tak, jak umiem
marzę, myślę, czuję
i tak niewiele chcę
by ktoś lubiał mnie
nieraz się ukrywam
w innym świecie znikam
chowam się, gdy trzeba
by móc żyć i przetrwać
wszystko, czego pragnę
mieć tą jedną szansę
nie być zagubionym
i osamotnionym
wciąż walczę o siebie
o swoje istnienie
nie chcę stąd uciekać
szukam ukojenia
czuję, że się zmieniam
całkiem się otwieram
zrobię, to co zechcę
znajdę swoje miejsce
zawsze będę sobą
idę własną drogą
szukam aż odnajdę
to, co w życiu ważne
śmieję się i płaczę
gdy upadam, wstaję
wciąż o życie walczę
teraz i na zawsze
jestem undergrounder
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.