Unosi nas
Miłość nasza nas unosi
ponad szczyty świata
ty nie musisz o nic prosić
każde dotknięcie twojej dłoni
jest jak muśnięcie skrzydłem ptaka
przymykasz oczy
zwinnymi ruchami
rozbierasz mnie
już nagi stoję
a jednak ciebie onieśmielam
purpura twojej twarzy
mówi teraz wszystko
zbliżyliśmy się do siebie
usta namiętnym pocałunkiem
ognie rozpaliły
drżysz
każdy ruch i drgnienie
to nie marzenie
lecz spełnianie się
w rytm subtelnej muzyki
jesteś wiolonczelą
w moich ramionach
a ja twoim dyrygentem
czułymi zmysłami obdarzony
zniewalam każdym ruchem
pieszczę krągłe piersi
w tobie szybuję
melodia z wolna cichnie
nagły akord przestrzeń rozrywa
bas słychać donośny
ty opadasz z sił szczęśliwa
tuląc się w moje ramiona
wyszeptałaś kochanie
jestem spełniona ..
Autor Waldi
Komentarze (24)
Ależ ja Ci wierzę Waldusiu, a tego realistycznego
spełnienia, życzyłam z dobroci serca. Pozdrawiam
cieplutko:)
Witaj Waldi,
Ależ z Ciebie erotyczny wirtuoz - rewelacyjna symfonia
pożądania. Pozdrawiam cieplutko i życzę,
realistycznego spełnienia. Dziękuję, za częste
odwiedzinki:)
Wygląda na to,że w jesieni życia też można się nieźle
bawić ;)
Pozdrawiam :)
roznamięciłeś się :)
pozdrawiam:)
roznamięciłeś się :)
pozdrawiam:)
No...no...przechodzisz sam siebie i w słowach i w
czynach...umiar wskazany, bo to wiek
schyłkowy...pozdrawiam
łał- to erotyk pełną gębą!!
"jesteś wiolonczelą
w moich ramionach "... no,no..
o wiolo,wiolo cudowna
ależ z ciebie jest kobita
tak lubię w ciebie wtulić się
ty wiolo,wiolączolo ma w:)