***/upadam /
upadam
i się podnoszę
bez słowa
ciągłe rany znoszę
codziennie
walczę
ze złośliwym przeznaczeniem
próbując udowodnić ,
że nie jestem nieporadnym inwalidą ,
a tym bardziej nie jestem leniem
Warszawa ,4.08.2011
autor
Tomasz Rudnicki
Dodano: 2011-08-05 08:06:40
Ten wiersz przeczytano 448 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Bravo, duma mnie rozpiera, bo masz sile do walki z
kazdym dniem, tak trzymaj, wierze w Twoje sily i
dziekuje
Dobre podejście, chociaż nie musisz niczego udowadniać
Tak trzymaj! Ja też trzymam kciuki za Ciebie!
Dobra postawa, w życiu nie można się poddawać