Upadłe modelki
temu co był z tymi ośmioma modelkami zawiść moja jest wielka i ciągle rośnie
Ach gdzież te osiem upadłych modelek
Jakie możliwości stwarza taki stan
Po pierwsze z dumą krzyknąć się ośmielę
Ja był bym wtedy bardzo wielki pan
Jak jeszcze pomyślę co znaczy upadłe
A upadłości lista jest przecież dość
długa
Tu mamy aż osiem z wrażenia pobladłem
I ta różnorodność to już korzyść druga
Po trzecie modelki no mówcie co chcecie
Co tam prezentują to można mieć w nosie
Sam fakt ze modelki dość obietnic niesie
No a przecież jeszcze jest kolejnych
osiem
Wszak każda z osobna to pyszne
ciasteczko
A może i tort w czekoladzie wielki
Tu jakoś żalu przyszło do mnie zdeczko
Gdzież te wszystkie upadłe modelki
29.04.2017
Komentarze (14)
Jak upadły, to ja się do nich położę :)
Pozdrawiam serdecznie
Wesoło i wciągająco :) Pozdrawiam serdecznie +++
Zabawny wiersz.Pozdrawiam.:)
Fajnie zabawnie napisane. Ja w minioną środę mimo złej
pogody, deszczu itd. z aż siedemnastoma modelkami na
wycieczce byłem :)
W połowie tygodnia zamieszczę tekst im poświęcony.
Moje na szczęście nigdy nie upadły :)
ja tam nie zazdroszczę
choć ładne modelki
chude jak sztachety
i biust jest niewielki :)
Pozdrawiam:)
Ti amo, amore mio i pelna kieszen, a mozna miec
upadlych wiecej.
zabawny z nutką ironii. bardzo się podoba.
jakie ciasteczka? jakie torty?
toż w negliżach
na czerwone karpety
podwiewane wiatrem
wychodzą szkielety!
osiem modelek na siedem dni tygodnia. tylko
pozazdrościć. nawet masz wybór, bo jedną możesz
odrzucić.
fajna satyra, uśmiechnąłeś :)
płynnie napisany wiersz
a treść wywołuje uśmiech
dziękuję za uśmiech :) pozdrawiam
haha, musisz zawrzec blizsza znajomosc z tym co z nimi
obcuje moze cie zabierze ze soba :)
pozdrawiam cieplutko:)
A może on tylko fantazjował? A peel cierpi zazdrości
męki. Podobnie jak Grażynę, wiersz mnie uśmiechnął:)
Miłego dnia:)
Dzięki za uśmiech:)