Upadły Anioł
Jeśli jesteś upadłym aniołem
Nie przyciagaj do siebie mej duszy
Choć prostujesz mi do piekła drogę
W chwale nocy próbujesz mnie skusić
Jeśli pragniesz ukoić me szczęście
kradnąc siłę dodając słabości
Szept twój blady tłumiony jest jeszcze
Przez gorące okrzyki miłości
Jesteś blisko. czuję twą obecność
Garniesz z sobą burzyste obłoki
Błyskawica co sprowadza ciemność
Nad schronieniem mym wieczyste mroki
Bez litości rozrywasz wnętrzności
Trzymasz serce me w swych ślicznych
dłoniach
Chociaż myślisz że masz mnie na własność
Ja uciekam, uciekając konam
Komentarze (1)
Wyrazisty przekaz pozdrawiam