Upał w mieście
Nad nami bezchmurne niebo.
Słońce piecze, leje się
żar z góry.
Powietrze stoi w bezruchu,
przesycone wonią spalin.
Asfalt miękki jak masło
parzy stopy.
Zmęczone upałem rośliny
pragną dżdżu.
Skurczone tulą się do ziemi.
Przed upałem szukam ochłody
pod drzewami.
Wówczas marzę o wakacjach.
O swobodzie i letnich atrakcjach.
Pragnę poczuć powiew morskiej bryzy.
W morzu wykąpać się radośnie.
Czuć się beztrosko i swobodnie.
Komentarze (17)
Upał w miastach szczególnie doskwiera, pozdrawiam
ciepło.
Myślę, że podobne pragnienie jest w wielu z nas:)
Pozdrawiam
Marek
Trzeba wybrać się nad morzę i skorzystać z kąpieli.
Pozdrawiam Krysiu :)
Tylko nad naszym morzem jest taka ozywcza bryza.
Też marzę o takiej ochłodzie z pięknym widokiem i
szumem fal na dodatek.
Pozdrawiam serdecznie :)
Wszystko za morską bryzę,
namiastką jest powiew z wentylatora:(
marzy mi się morze...
pozdrawiam serdecznie;))
Wróciłam z nad morza i
pogoda była piękna zapachem bryzy
Pozdrawiam cieplutko
Upalne dni dają w kość ale niebo się zlitowało i
trochę a nawet mocno u mnie polało ;)
Marzeniom trzeba pomóc Krysiu, lato i morze czekają na
Ciebie :)
Pozdrawiam ciepło :)
Upał w mieście, to koszmar nawet największych
entuzjastów gorącego lata :)
Pozdrawiam Krysiu :)
Zatem trzeba jechać nad morze,
co prawda ja zawsze wolałam góry i jeziora od morza,
może dlatego że przez wiele lat co roku jeździłam nad
morze, ale ogólnie nasza cała Polska jest piękna i
każde miejsce czy to plaża, czy górskie szlaki, czy
też cudne Mazury są warte by je eksplorować.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wypoczynku, nad
morzem, skoro takie życzenie :)
tego życzę- oby się spelniło.
Też marzę o morskiej bryzie, a do urlopu
daleko...Pozdrawiam :)
Zimny prysznic, lody, a na dwór tylko rano i
wieczorem. Pozdrawiam serdecznie.
A ja zimą lubię morsowanie, a latem zimny prysznic.
Pozdrawiam.
Pięknie i tego życzę Tobie u nam Wszystkim.
Pozdrawiam serdecznie,
Miłego dnia
nie cierpię upałów.