Upić się...
Chciałabym się raz upić
i zatracić się w niepamięci
te codzienne troski w kąt rzucić
niech się świat karuzelą kręci.
Chciałabym na rauszu wirować,
najdziwniejsze wyzwalać rytmy
oraz niczym się nie przejmować,
upić się!.. I już!.. Bez przyczyny!!
Komentarze (24)
...czasem i wódka nie pomoże... gdy serce w bólu być
może...pozdrawiam
Tez bym sie dzisiaj chetnie upila, ale nie bez
przyczyny ;)
czasem też bym się upiła by choć na chwilę zapomnieć o
problemach.Dobry temat.
nie zawsze jest to właściwe wyjście z sytuacji, ale co
dla niektórych jest to gra warta swieczki
Czasem by się tak chciało, ale i tak nie ucieknie się
od rzeczywistości.
Ona zawsze nas trzyma w swoich szponach.
Pozdrawiam:)
z alkoholem to będę z ostrożna po wypiciu wszak kaca
mieć można
Hmmm.... czy to pomoże? Nie będę próbowała. Cieplutko
pozdrawiam + zostawiam
Aż taka determinacja? A potem przychodzi otrzeźwienie
i głowa pęka:) Pozdrawiam serdecznie.
jak to się mówi... powód się zawsze znajdzie... może i
fajnie tak się zatracić, zapomnieć, tyle, że powrót do
rzeczywistości jest wtedy bardzo bolesny