Upiję się Tobą
Upiję się Tobą...
Niczym młodym winem
Zapach ciała odurzy...
Niczym absynt najszlachetniejszy
Spojrzenie rozkołysze najśmielsze marzenia
senne
Aż boję się drgnąć nawet aby tej chwili nie
zburzyć
Nie mów nic...
By nie zmącić tak wspaniałej ciszy
Gdy tętent serc naszych jak galop poniesie
w ostępy uniesień
Od zmierzchu po świt blady co rozdziela
kochanków
Nic nie mów...
Już teraz tak tęsknię za Tobą
Upojony...
Niczym młodym winem...
Nie ugaszę pragnienia...
Nie ugaszę miłości mojej...
Do Ciebie...
Ona jest nie do ugaszenia...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.