Urojenie
Zatracony w Twoim widoku,
Ciągle spływającym po moim oku,
...Widzę jak...
Biegniemy boso,trzymając się za ręce,
Ja jestem w koszuli,Ty w żółtej
sukience,
Słowik śpiewa i pachną konwalie,
Strumyk płynie i kwitną magnolie,
Krople rosy otulają nasze stopy,
Twarze naświetla podniebny promień
złoty,
Wenecka gondola na przystani wyczekuje,
Unosi Nas ku wodom głębokim...faluje,
Karmisz mnie sobą-oddechu brzmieniem,
Każdym pojedynczym spojrzeniem,
I pragnę by pozostało tak na wieki,
..lecz..rozciągam powieki..
Poprzez myśli mych odmrożenie..
..gdyż kończy się Moje..urojenie..
..Marcowym wieczorem.. ..Miesiąc po jedynym w swoim rodzaju dniu..
Komentarze (1)
To są piękne marzenia powstały i pragną zaistnieć
Bardzo ładny wiersz z wyobraźnią poetycką Na tak!