Urok jesieni
Tańczę radośnie z jesiennymi liśćmi,
razem z nami tańczy, także szalony
wiatr.
Na drzewie zawieszam te smutniejsze
myśli,
wpatruję się w Dąb, jest dla mnie teraz jak
brat.
Przytulam się więc z ufnością do niego,
on swoją mocą ze mną chętnie się dzieli.
Szykuje się powoli do snu zimowego,
za jakiś czas cudnie nam się wtedy
zabieli.
Taniec jesienny ma w sobie dużo uroku,
szelest pożółkłych liści muzyką
przyrody,
Pożegnałam lato, jednak z łezką w oku,
inaczej cieszyły jego słońca zachody.
Komentarze (12)
Fajnie gładko i śpiewnie. Plus zasłużony:)))
Moj pociąg do poezji zatrzymal sie przy Twoim wierszu,
pieknym wierszu, zostsne u Ciebie chwile...
Też pożegnałem już lato i choć jesień ma swoje uroki (
można pisać wiersze ) czekam z utęsknieniem do wiosny.
pozdrawiam Robert
uwielbiam takie klimaty...
pozdrawiam serdecznie:)
Jesień ma magię, i to taneczną.
Ciekawy wiersz.
Głowy nie dam sobie uciąć, ale mam wrażenie, że
"wpatruję się w dęba".
Jeśli masz ochotę to sprawdź.
Pozdrawiam jesiennie. :):)
Tak to prawda, każda pora roku ma swoje uroki.
Zapytałam raz synowej czy lubi zimę. odpowiedziała,że
uwielbia. Mamo narty, narty. Jeżdźa z synem sześćset
kilometrów do Montrealu na narty. Lubią. Pozdrawiam
serdecznie
Pięknie opisane te uroki:). M
Ładny, przyrodniczy wiersz,
a lata szkoda, to prawda, lecz każda pora roku ma
swoje uroki.
Pozdrawiam wieczornie :)
Piękny ten jesienny taniec.
Pozdrawiam serdecznie :)
Bo jesień swe uroki ma. A drzewa mają moc.
Pozdrawiam
taniec jesienny ma rzeczywiście swój niepowtarzalny
urok. (też lubię się przytulać do drzew)