Urok wiosny
Sentymentalna Ewka z Krajnika
uwielbiała słuchać śpiewu słowika.
Że działo to się w maju,
świergolił sobie w gaju,
a ona tańczyła wesoło walczyka.
Sentymentalna Ewka z Krajnika
uwielbiała słuchać śpiewu słowika.
Że działo to się w maju,
świergolił sobie w gaju,
a ona tańczyła wesoło walczyka.
Komentarze (18)
jak widać uroki wiosny są nieprzewidywalne
pozdrawiam
Pewnie tanczy walca z partnerem !!
Pozdrawiam
Fajny wesoły wiersz . Pozdrawiam ciepło
Fajnie na wesoło. Pozdrawiam Elu
Fajnie na wesoło. Pozdrawiam Elu
Fajnie na wesoło. Pozdrawiam Elu
to i zapraszam
A tańczyć nie grzech,
pod słowika śpiew!
Pozdrawiam!
Sentymentalna jest większość poetyckiej braci,nie
tylko Ewek
z krainy krainiackiej
Taniec i muzyka zawsze w cenie:)
Ładnie.Podoba się limeryk:)
Pozdrawiam.Miłego dnia życzę:)
śpiew słowika a ona , tańczyła walczyka
i zrobiło się wiosennie i wesoło;)
Ładnie.Słowiczy śpiew piękny.
Rozkoszny limeryk Elko:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
w rytm muzyki słowika można tańczyć nie tylko
walczyka:)
Rozkoszny ten taniec
Uroczo świergoli słowik. Pozdrawiam bardzo serdecznie
Elu