Usłane cierniami...
Wypluwam krew na ściany
I rozbijam je pięściami
Rozrzucam blade karty
I atakuje długopisami...
Warcze na portrety
Odwrócone do ścian twarzami
Przyodziewam szaty ze stali
Gdu rzucasz w doliny usłane cierniami...
autor
.siostra.nożownik.
Dodano: 2006-11-10 17:20:25
Ten wiersz przeczytano 481 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.