Usłysz Siebie
Niszczysz grunt na którym stoisz
Starasz się rozumieć swoje myśli
Sądzisz że wszystko będzie lepiej
Zawsze ta sama kwestia
Jutro będzie lepiej
Lecz jutro nigdy nie nadeszło
Zostało tylko dziś
Ile jeszcze uronisz łez
By zrozumieć że musisz to zmienić
Ile jeszcze słów wypowiesz
By zacząć słuchać samą siebie ?
Siła drzemie w blasku twoich oczu
Iskra Twego serca wciąż w nim płonie
Każda z chwil uciekła już
na zawsze...
Oczyść umysł
Jak feniks powstań z popiołu
Zgliszcza Twojej duszy zamień
W baśniowy ogród w którym
Na stałe zagości królowa śniegu
Marcie....
Komentarze (5)
trudno mi ten wiersz ocenic obiektywnie, poniewaz za
kazdym razem gdy nan patrze, widze jakies takie
wyjatkowe odniesienie do mojego umyslu i zachowania..
bardzo daje do myslenia :)
goraco pozdrawiam autora :*/dedykacja... ^^
bardzo mi się podoba. :)
pozdrawiam autora :D
"jutro będzie lepiej" brzmi jak "kiedys tego
dokonam" a jak wiemy "kiedyś" to takie
zakamuflowane "nigdy"... dodawaj otuchy ile możesz,
jeśli zamknie drzwi, wejdź oknem... to szczęście mieć
taką osobę... pozdrawiam
hmm każdy wiersz o który prosiła dedytkuje jej...
Romantyk. Tylko pokazuj to swojej Marcie, a najlepiej
powiedz jej to...całym sobą. /rozbroiła mnie ta
dedykacja, ha ha