uśmiecham się do przeszłości

_wena_

To prawda, przeszłość ma ogromny wpływ na nas...
Dziękuję i pozdrawiam :)

Jest do czego się uśmiechać, gdy myślami powraca się
do chwil szczęśliwie przeżytych. Chcemy, czy nie,
wspomnienia żyją w nas. Bez przeszłości nie byłoby
teraźniejszości i nadziei na niedaleką przyszłość,
jeśli łaskawy los pozwoli doczekać.
Serdecznie pozdrawiam z podobaniem wiersza :)

wandaw
Maria Polak
MAGNOLIA

Dziękuję za czytanie o becnosc pod wierszem. Dziękuję
wszysykim moim Czytelnikom :)
Miłego dnia!

Posyłam maleńkie
ukryte wśród wierszy szczęście...
Jest ono niezwykłym słowem,
jak w muszli ukryta perełka,
i kiedyś Ci o tym... opowiem,
że mieszka w sercu człowieka...

Masz rację piękno nie umiera

Pozdrawiam serdecznie :)

Świetna puenta :)
Pozdrawiam serdecznie Sisy :)

Bardzo dziękuję za kolejne odwiedziny i komentarze :)
Pozdrawiam serdecznie :)

Śliczny wiersz - a puenta do zapamiętania ;-)

- ależ piękna puenta!

"lecz piękno nie umiera" i to kochana sisy jest
najprawdziwsze, serdeczności dla Ciebie :)

Śliczna ta rozmarzona melancholia... Ja też uśmiecham
się do przeszłości, nawet do tych nie najpiękniejszych
chwil... Widocznie tak miało być. "Piękno nie umiera
nigdy"... Wierzę w to, chociaż...

Pozdrawiam serdecznie, Joanno :)

Prześliczny...
To prawda:) Piękno nie umiera...

Uśmiech jest w przyszłości
choć niektórych złości,
siwy włos na skroni
zmarszczka piękno goni.

Pozdrawiam Asiu, dobrego dnia na rozmyślania życzę.

Prawda "piękno nie umiera", z podobaniem przeczytałem.

Na dobre wspomnienia dobrze mieć czas.

Miłego popołudnia