Usta suche
Mam umysł zaćmiony.
Oczy rozbiegane.
Twarz bladą.
Skórę poszarzałą.
Włosy oklapłe.
Usta suche.
Ciało zwiotczałe,
mięśnie osłabione.
Głos odchodzący gdzieś daleko...
Powieki opadające.
Minę bez wyrazu.
Nicość.
Mam jeszcze aż - tylko uśmiech najszczerszy
na twarzy,
bo ty jesteś rzeczywisty w moim urojeniu
życia.
Magdalena Gospodarek
autor
espressivo
Dodano: 2016-02-02 00:51:44
Ten wiersz przeczytano 444 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Witaj Magdaleno fajnie mi czytało i tak mi na myśl
przyszło...spacer, okulary,słońce, woda, siłka, będzie
radość życia i uroda bo uśmiech masz...pozdrawiam.
Podobno pomarańcze pomagają:)