Usychając jak róża tęsknię
nie, nie będę tęsknić
nie będę myśleć
czekać
pisać
wpatrywać się beznamiętnie w ekranik
komórki
w ekran monitora
będę jadła
piła
spała
nie będę pisać bezmyślnie Twojego imienia
na ręce
obiecuję Ci, że zanim przyjedziesz
odłączę ten kabelek
wyrzucę komórkę
rzucę mózgiem o ścianę
a serce zakopię pod łóżkiem
będę spokojna
bo przecież nie ma za czym tęsknić
Ty to wiesz
nie, nie wiesz
ja wiem, że jest
i tęsknię
usycham jak róża
zasypiając nad ranem
ze łzami zaschniętymi na prześcieradle
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.