Utracone scęście
wiersz gwarowy
Utracone scęście
Trza pomóc krzyz dźwigać
Panu Jezusowi
i otrzeć gębusie ze krwi
umęcenio
i pojąć nareście
po co się tak stało,ze
Syn Bozy ofiarom,
nasego zbawienia.
Trza pomóc Matusi
Pana Jezusowej.
Pociesyć i przezyć
razem ś niom, cięzkie kwile.
I nareście zycie
poprawić,odnowić
i ofiarować Bogu
stropienia zawiyłe…
Naleźć sposób
coby zepsute naprawić,
i z Panem Jezusem
zanieść krzyz na miejsce.
Tom pokutom swojom
dusycke ocalić
i odnaleźć na wieki,
utracone scęście.
Komentarze (14)
W okresie Postu skupiamy się na męce Pańskiej i Drodze
Krzyżowej, dźwigając z pokorą swój krzyż zdajemy sobie
sprawę jacy jesteśmy słabi...
Takiej wiary życzyć każdemu, skoruso:)
Jak zwykle głębokiej wiary wiersz o przygotowaniu do
drogi n a której wrota do szczęścia. Z przyjemnością
czytam Twoje wiersze.Miłego wieczoru.
skoruso zawsze z przyjemnością czytam Twoje wiersze
gwarą zapisane pełne mądrości i wiary - wielki szacun
- pozdrawiam
Pięknie, skoruso.
świetny wiersz wywołujący emocje...Jezus chciał abyśmy
byli dobrymi ludźmi:) pozdrawiam
Jak zwykle piękny wiersz skoruso.
Pozdrawiam ciepło.
pełen wiary wiersz,,,pozdrawiam :)
Piękna refleksja, Jezus tyle dla nas wycierpiał...
zawsze z przyjemnoscia czytam pozdrawiam
Wielki Post jest czasem do tych przemyśleń. Pozdrawiam
piknie skoruso.
Trza pomóc...
lubię Ciebie czytać skoruso
...tak trzeba...
tak, tak właśnie trzeba, to jest droga Dobra :-)