UTRACONY EDEN
Dziś niebo,pełne zachwytu
chabrem otula ziemię.
Słońce rankiem gorące
wspina się do zenitu.
Upalny dzień skrywa Twą postać
w cieniu, rajskiego drzewa.
Ty dla mnie jesteś Adamem
a ja dla Ciebie Ewa.
Każda myśl o Tobie
przyspiesza serca bicie.
Skuszona przez czarta niewiasta
dała jabłko - owoc zakazany.
Za ten nędzny postępek
wygnani z raju, przez Pana.
Tak żyją od tamtej pory
Adam i ukochana...
nie identyfikować podmiotu lirycznego z osobą autora
autor
skarb-323F
Dodano: 2011-03-16 00:16:59
Ten wiersz przeczytano 944 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
podoba mi się i już ;)
Do Edenu każdy zmierza gdy serce mocniej bije :)
Niebieskooka sie myli,to ja mam na imie Ewa.Po drugie
mam swojego Adama i bardzo
lubie jablka.Swietny wiersz Skarbie.+++
Ja jestem ta ukochana:):):)
Natchnęłeś mnie skarbie tym Edenem i na jutro wkleję
coś w obronie Ewy. Pozdrawiam
czy na ziemi, czy też w niebie, zakochani znajdą
Eden... miłość i grzech w parze stoi...wiersz ładny,
uczuciowy...pozdrawiam
O ILE SIĘ ODNAJDĄ. DOBRY WIERSZ SKARBIE.
witaj, szkoda, że tak się stało, że utraciliśmy Eden,
ale na ziemi z ukochaną Ewą jest też nie najgorzej.
pozdrawiam
czasem raj mozna odnalezc w sobie i nie ma co zalowac
utraconego :)
A może właśnie tu znaleźli w końcu swój Eden?
Eden - tylko gdzie to jest...?ja wybieram miłość na
ziemi...
a co by w tym raju mieli ?!?!!? :)
c`est la vie :))))))))))))))
Skarbie, no takie jest życie:):):)
...często tracimy swój Eden przez nieprzemyślane
decyzje... pozdrawiam:)