UTWORY WYBRANE CZ26 ( powrót...

chciałbym szczególnie podziękowac bomi , która wspomniała o mnie kiedys w swoim wierszu . dzięki;)

spojrzmiwoczy i po prostu żyj


bez zahamowań bez zbędnych zachowań
tak jak zawsze chciałeś lecz zwykle się bałeś
pochłaniaj to co ci przyniesie nad morzem w górach w lesie
każdy dzień witaj z radością gdy obdarzy cię miłością
zawsze bądź sobą w tym pędzie a odnajdziesz siebie wszędzie


........................................... ..................

Kornelia kilka słów prawdy


pomiędzy wersami gdzieś na rozstaju
prawda się błąka w kwietniu bądź maju
to było wtedy gdy życie się toczyło
pomiędzy słowami tak bardzo raniło

ukryta w dwuznaczności, przykryta kolanem
nie umie odnaleźć runa zwanego wianem
łatwo ją stracić i łatwo ją unieść
ale najgorzej chyba całą ją znieść

........................................... ..................

pejsana wyznaje


błądzisz gdzieś za zamkniętymi powiekami moimi
za każdym ich krótkim spięciem
we śnie nie na jawie zawsze będziesz moim księciem
z marzeń sieci utkanej mojej

za zakamarkiem duszy, w zamkniętej powiece
pamiętaj, choć to złudne ja zawsze przylecę
do ciebie na skrzydłach anioła
bo to co czuje to miłość dookoła

jak moja dusza wyrwana i serce wzruszone
to dałam tobie i już nie moje one
i choć się nie znamy, mało albo wcale
ja będę marzyć zawsze, ty nie musisz wcale

........................................... ......................

imaginacja ekstafora


a miało być pięknie tamtego wieczoru
gdy razem zamknęliśmy oczy
słodycz ust i słów pospołu
przyszła gdy dzień nas zaskoczył

swoja codziennością brakiem tego taktu
gdy wracaliśmy wtedy tak jak ona
na drogi naszego kontraktu
wróciliśmy razem w poezji ramiona

........................................... .........................

Beti palce liże


za szybko za mocno
na piasku pod okiem
poza czasem i rozumem
ty ja
nie teraz

........................................... .............................

ewelinka:-( zapytuje

pytaniami zasypane myśli, słowa
odpowiedzi poszukują czasem
tam gdzie mam cicha jest rozmowa
z ziemia wodą czy tez lasem

życie na nas to wymusza
czy też może my tak sami
to co zwykle nas tak wzrusza
wylewamy często łzami

o miłości sens istnienia
pytam , nikt nie odpowiada
co się w ludziach zwykle zmienia?
gdy się miłość cicho skrada?

czy to może ktoś narzucił
to co piękne bo tak boli
gdy cierpimy już na duszy
zwykle z czyjejś złej tej woli

........................................... ..........................

ula2ula zamyślona


w nocy bezsennej pewnego razu
zbliżam się znów do twojego obrazu
choć szum w głowie myśli zagłusza
pytam i czekam ..nic się nie rusza

jeśli pewnego razu nocą bezsenną
ty zatęsknisz razem ze mną
moje serce będzie czekać
tylko proszę nie chcę zwlekać

zamyślona

........................................... ..........................

ILL pachnidło

kiedy pachniał bez
nic się nie zmieniło
to nie był on
i to ją zabiło

........................................... ..........................

bomi majowo

gdy naręcze kwiatów dajesz
pamiętaj ty o tym
by nie dawać w koszu
bo będą kłopoty

autor

drugi ja

Napisany: 2007-04-27 Dodano: 2007-04-27 19:07:04

Ten wiersz przeczytano 505 razy

Oddanych głosów: 6

Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie