uważaj
zginiesz .
a oni utną Ci złoty palec
odejdziesz .
a oni zasną w Twoim łóżku
zamilkniesz .
a oni ukradną Twoją historię
odwrócisz wzrok .
a oni zabiorą Ci marzenie
pomożesz .
a oni odgryzą Ci ramię
uważaj .
autor
ulka-
Dodano: 2009-01-26 17:07:08
Ten wiersz przeczytano 386 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Wreszcie trafiłam na kogoś kto nie pisze o cholernych
kwiatkach, bogu i ufności :D
hej lepiej nosa nie wychylac jak tak patrzec albo
zamknac ocz i cieszyc sie krokami w nieznane a moze
jednak cos spotka milszego jak pogryzienie przez
psa:)))poz.
Mocne i prawdziwe. Pozdrawiam.
Coś w tym wierszu jest,ale nie uważam, żeby trzeba
było być aż tak nieufnym do życia.