....w sercu coś tam gra...
A gdzie ta miłość wielka, wspaniała?
Miała na zawsze łączyć te ciała.
Łączyć i dusze - tyś tego chciała.
Czyżbyś tę miłość dzisiaj przespała?
Może zwyczajnie już wykipiała?
Albo po prostu inna nastała...
Bo jak to w życiu często bywa
Stara odchodzi - nowa przybywa.
Jedną skonsumujesz, drugą zaliczysz...
I swoje serce w miłości ćwiczysz.
Nie wiem, co znaczy Twe milczenie.
Czy to choroba czy inne iskrzenie...
Czy to choroba trwała,
Czy po prostu nowa z kimś zabawa.
A jak znajdziesz chwilkę czasu
Zadzwoń proszę - dzwoń od razu...
Bo mi w sercu coś tam gra,
Czyżby koniec miła ma?
Lecz nie dla mnie taka zabawa.
Bo moje serce to już nie skała,
Nie chcę, by krew się z niego lała...
Więc żegnaj – good bye...po prostu
mała.
justyn 2006-12-03
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.