Wagary
"Dla wszystkich którzy lubią chodzić na wagary"
Plecak na plecy, z drugiej drzwi strony,
Schodzę po schodach, do szkoły gotowy.
Już dwie po siódmej, trzeba chwilkę
pobiec,
Autobus podjechał, idę na sam koniec.
Siedzę tak z tyłu, tyle tu wiary,
Na pewno ktoś krzyknie, chodźcie na
wagary!!!
W mig na mej twarzy, uśmiech się
pojawił,
Nie pójdę do szkoły, znów będę się
bawił.
Na stacji siedzimy, fajki palimy,
Piwo pijemy, bezkarność czujemy.
Na twarzy mej spokój, w myślach
niepokój,
Silni słowami, słabi duszami!!!
Lecz na chatę wracać czas,
W domu oczekują nas,
Chcą usłyszeć coś miłego,
Osiągnięcia syna swego.
I otwieram drzwi do domu,
I nie powiem nic nikomu,
Gdzie dziś byłem
Co robiłem
Co mówiłem
Czy zgrzeszyłem...
Nie chodźcie na wagary :)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.