wahadełko
buja się do przodu
do tyłu
w prawo
w lewo
wokół własnej osi
bezbłędnie określając
ogniska chorobowe
nagle
silne przyciąganie
napręża strunę - wskazując
na pulsującą żyłę wodną
koniec z kiwaniem
czas zabrać się za kopanie
autor
Donna
Dodano: 2017-05-18 16:42:07
Ten wiersz przeczytano 992 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (41)
różne w życiu wykonujemy ruchy
a żywot jest kruchy...
(bardzo)
+ Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny oraz komentarz
:))
re: al-bo. Bozenko, dziekuje za doskonala
interpretacje, potrafisz, oj potrafisz :) Kreski juz
sie pozbylam, hehheh nie mam pojecia skad sie tam
wziela, w pierwszej chwili chcialam ekranik
przecierac:) jeszcze raz dziekuje:) moc usciskow.
Wszystkim milym gosciom dziekuje za odwiedziny
Sreebrzysta chatka, tak masz w zupelnosci racje,
trafiasz interpretacja. dziekuje ze czytasz.
Nelka... Twoje mysli ida we wlasciwym kierunku.
Usciski.
Skorusa, dziekuje za odwiedziny... to prawda mozna i
bez wahadelka, i mozna troche zaoszczedzic. Moc
usciskow.
Dziekuje ze czytaja panstwo moje teksty. Moc
serdecznosci.
/przodu/ sprawdz, Danusiu:)
obrazowe i trafne porownanie,
kopiemy ziemie, jesli wahadelko znajdzie /skarb/
i kopiemy bliskiego, kiedy znajdziemy jego czuly
punkt,
dziekuje za dwa wiersze w jednym,
i troche usmiechu w gorzkiej refleksji,
pozdrawiam:)
żyła wodna to nadzieja. to impuls lepszej,
nieinwazyjnej przyszłości. to odnalezienie szans i
podążenie ku nim.
wiersz to wiara ubrana w metaforę.
życzę owocnego kopania :)
ja myślę że piszesz o życiu, najpierw się "bujamy" a
później przychodzi czas odnaleźć tą " żyłę wodną" :):)
miłego popołudnia demonko:)
wodę można wykryć i bez wahadełka...mniej
kosztuje...pozdrawiam...
One moment, Shizuma... a moze bylo? moze to kopanie
oznacza cos innego? Dziekuje za podzielenie sie
myslami. Moc serdecznosci.
Jak to mówi stara zasada - Już leżącego... się nie
kopie - No w tym wypadku wahało się życie,aż się
zatrzymało. Nie było to źródełko życia. A
może...?Pozdrawiam ;-)
Czyżbyś o życiu pisała,
które kończy się zawsze tak samo?