Wakacyjna miłość
Pierwsze spotkanie i już serca bicie
Krótkie spojrzenia wymieniane skrycie
Kilka Twych słów i świat wypiękniały
Chciałam by dni te jak najdłużej trwały
Glupia zaborczość i czasu mało
Zepsuło się to co trwać miało
I traktowałeś mnie jak powietrze...
A może jednak to było dla mnie lepsze?
Ta jedna noc, ust dotyk i ciał
Czar, który prysnął na powrót trwał
Lecz krótko bo tylko się mną bawiłeś
Dawno zapomniałeś, bez żalu zostawiłeś...
autor
One single tear
Dodano: 2006-07-17 21:59:59
Ten wiersz przeczytano 437 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.