walka
Nowy dzień ubieram zbroję ostrze miecz w
sercu nadzieja
pulsuje krew gotowy na kolejną bitwę
rachunek sumienia spojrzenie za siebie
jestem gotowy wychodzę czuje, że wygram
jadę do walki uśmiech na twarzy
dziś w końcu wygram o tym marzę
staje na przeciw i patrze mu w oczy
wiem o czym myśli znam go dobrze
zaczyna się bitwa kolejna z walk
tu nie ma mieczy przemocy czy broni
są tylko słowa spojrzenia
to walka uczuć sumienia pragnienia
I nagle atak zraniony słowem
padam na ziemię nie mogę wstać
brakuje mi tchu i dobrych rad podnoszę się
z ziemi wszystko nie tak
brakuje powietrza nie chce tej walki
wracam pokonany musze wyleczyć wszystkie
rany
kolejny dzień wyciągam miecz spoglądam w
lustro
widze twarz ślady walki rany na ciele serce
w ciąż krwawi
przeciwnik za silny jestem przegrany
czas się pogodzić czy walczyć dalej
nie wiem co robić już nie znam Cię wcale
za jakiś czas wyciągnę miecz
wojownicza natura karze mi walczyć
ale przeciwnik musi byc inny
ten nie jest dla mnie jest za silny..
Komentarze (3)
Życie to jedna wielka walka
Warto przed walką ocenić swoje
szanse i porównać z szansami
przeciwnika.
Miłego dnia:}
życie to ciągła walka z przeciwnościami