Walka Cienia z gniewem
Kolejny wiersz o cieniu...
Czarny jak noc
A ten czerwony
Krwią, ogniem żywym
Stoją przed sobą
Patrzą i stoją
Chyba czekają
Nagle też słowa
Ze słów są krzyki
z krzyków wrzask szczery
W ten zamach ręką
Bójka o życie
Czerwony z czarnym
Się nie mieszają…
Walczą o życie!
Chodź się kochają…
A ja już nie wiem komu kibicować...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.