Walkirie
Do bram Tartaru droga mnie prowadzi
Mija mnie tłum postaci bez twarzy
Dochodzę do końca, lecz bram nie ma
Chcę iść za tymi Nieludźmi, lecz znikają
Wracam, więc do początku ów drogi
Widzę siebie, leżę w atłasie
Dookoła mnie nieznajome twarze
Wszyscy wylewają słona wodę
Lecz kim oni są?
Zostawcie mnie bym zasnął w spokoju
Nigdzie nie ma miejsca dla mnie
Znów podążam z masą pustych dusz
Nic nie znajduje, tułam się
Widzę w oddali zbliżające się Walkirie
Zabierają mnie stąd
Ukojenie…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.