Wariat Zwariowany
I choćbym nie wiem jak się starał...
Wstałem nogą prawą.Nie wyspałem się.
Sen ten sam wciąż.Ty ja morze.
Morze ja Ty.Ja sam.Ciemność.
I spadam i wzlatuję spadam spadam.
Krople bezpamięci co rano.
Szklanki pamięci co wieczór.
Z Tobą źle.
Łzy.
Bez Ciebie tu umieram.
...bez Ciebie nie potrafię
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.