Warnijo
Jasiań na Warnijo zawdy przychodziuła
chibko.
Dnie krótsze byli i trzeba się było się
fest uzijać, coby ze wciórkam na cias
zdójrzyć.
Zaorać pole trzeba, kartofle wykopać
i zakopcować na zimę.
Potem trzeba zorgować drewków do
psieców,
wyrychtować gburstwa na zimę.
Słonka bez cołan nowamber zidać nie
buło,
na te letnie pozietrze sie czekoło,
by wszystko łodmnianiało.
Zima oddechu też nie dała,
bo jak pogoda dopasowała,
to po dycjambrze, abo po Nowam Roku
zawdy się draszowało.
Warmia to moja Ziemia.
To tchnienie w drobnych okruchach jak
śnienia, spełnione, niespełnione marzenia.
Tu wszystko się zmienia.
Warmia odbiciem mych myśli, wszystkim.
Ciepło, oczy jaśnieją.
Mogę tylko tutaj oddychać,
jestem i żyję naprawdę.
Warnijo moja, jak przeszłość i
przyszłość,
jesteś zawsze nadzieją.
https://youtu.be/GW4qevskpi8
Wciórkam- uwijać.
Dycyjamber- grudzień.
Zorgować- gromadzić.
Gburstwo- gospodarstwo.
Nowambar- listopad.
Łodmnianiało- zmieniało.
Draszować- młócić.
Gwara warmińska- inspiracją Edward Cyfus.
Komentarze (37)
Piękna jest cała nasza ziemia, a najpiekniejsza tam
GDZIE NASZE KORZENIE.
Ciekawie i patrzmy w przyszłość bardziej
optymistycznie. Za myślą idą idee i czyny. Po co się
dołować.
Pozdrawiam. :)
Jak wyprostowal sobie TOMash szczeka to mogl napisac
komentarz,wyszlo pieknie, klaniam sie z podziwem...
A ja powiem tak ...piękna jest nasza ziemia cała
...każdy jej zakątek ...a u Ciebie on jest szczególny
...
Aniu,
tym razem inspiracja po warmińsku raczej mi się nie
uda bo ja w tym języku ani be ani me
ale może mnie kiedyś nauczysz.. i wtedy
jestem pod ogromnym wrażeniem
proponuję słowniczek zamieścić pod wierszem bo ludzie
nie rozumieją treści i... nie głosują
Zaczęłaś ślicznie, ale nie utrzymałaś się w gwarze do
końca. Próbuj dalej.
Nie umiem całego.
To moje próby.
Przypominam ją sobie.
Dziękuję Brzoskwinko.
podziwiam napisać wiersz w gwarze co jeszcze nie używa
się jej na co dzień to jest coś fajnego:)
serdeczności:)
Krystynko.
Wciórkam- uwijać.
Zorgować- gromadzić.
Gburstwo- gospodarstwo.
Nowambar- listopad.
Łodmnianiało- zmieniało.
Draszować- młócić.
Z podziwem czytałam. Niestety nie wszystkie słowa
rozumiałam. Mam wspaniałe młodzieńcze wakacyjne
wspomnienia z wędrówek po Warmii i Mazurach. Miłego i
bezstresowego dnia:)
Krzychno, ona też była w miastach.
Ale prawda, mało jej jest.
Dzięki.
Bo jej nie używam na co dzień.
A teraz na nowo sobie przypominam.
Witaj Aniu:)
Byłem w tym roku na Warmii ale nie słyszałem tej
gwary.Chyba dlatego że bardziej bywałem w miastach:)
Pozdrawiam serdecznie:)
To prawda Wojtku, niewiele jej już.
I nawet Warmiacy starali się z nią nie afiszować po
wojnie- z powodu tego co
ich tu spotykało.
Ale mam nadzieję że gwara warmińska przetrwa.
Dziękuję.
Dodam jeszcze,że zaskoczenie jest tym bardziej
prawdziwe,że w rozmowie z Tobą nie zarejestrowałem
żadnego słowa pochodzącego z gwary.Pozdrawiam.