WARTO WRACAĆ DO WSPOMNIEŃ
Gdy smutek czasem przyjdzie
i trudno go zapomnieć,
lubię w zaciszu usiąść,
do dawnych wrócić wspomnień.
Do lat wczesnej młodości
gdzie wszystko piękne było,
kiedy pierwszej dziewczynie,
wyznałem swoją miłość.
Trzymając się za ręce
tam w parku na alejce,
byliśmy wpół objęci,
nie chcieliśmy nic więcej!
Powracam we wspomnieniach
do starych kalendarzy,
tak chciałbym aby jeszcze,
mogło się coś wydarzyć.
Szarzyzną ogarnięte
życie się dalej toczy,
jak pociąg naprzód pędzi,
i troski wchodzą w oczy.
Przychodzi melancholia
nie cieszy dom i praca,
więc warto się rozmarzyć,
do dobrych wspomnień wracać.
Jan Siuda
Komentarze (26)
Usiadł. Nie zasnął.
Wspomnień miał falę.
Gdy światło zgasło.
Coś tam - obalił.
I z melancholią
Głaskał butelkę,
Taką miał wolę
Bo nie czuł...męki...
Pozdrówka ślę
Jurek
Większość z nas tak ma,że lubi wracać do wspomnień
zwłaszcza tych miłych i pięknych.Pielęgnujmy
wspomnienia bo warto,bardzo ładny wiersz.
O szacunku dziamoli ten co przeinacza, ten co z drwin
działa wytacza.
To co przeżyliśmy, a zwłaszcza te piękne chwile /nikt
nam tego nie odbierze/ dobrze jest powspominać jak nam
smutno i źle.Bardzo ładny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Dobrze, że jest do czego wracać. Bardzo ładnie to
ująłeś. Pozdrawiam :)
Oj warto, warto. A, czasami nawet trzeba, bo do przodu
iść się nie da. Pozdrawiam.
Mam wrażenie, że piszesz o mnie. Tak samo robię a na
dodatek jeszcze sobie cichutko popłakuję. Pozdrawiam
serdecznie
wspomnień nam nikt nie zabierze... pozdrawiam
serdecznie
tak Janku zawsze warto wracać do wspomnień to nasze
życie
;pozdrawiam
Ciekawie poprowadziłeś myśl :)
Coś z tą pracą jest nie tak,
wszyscy tylko narzekają.
Wiem że męczy, czas odbiera,
nędzne grosze nam wydziela.
Ale jest coś uroczego...
można ją rzucić – koleżanko i kolego.
Pozdrawiam serdecznie
warto wracać do wspomnień i mówić o nich to są nasze
chwile dobre i złe bo takie jest życie a których nie
chcemy zapomnieć
pięknie o tym piszesz - pozdrawiam:-)
Janku nasz racje wspomnienia są cudowne ,na podstawie
wspomnień udało mi sie wydać książkę,aby pozostawić
sald po sobie ,pięknie pozdrawiam
Lubię taki wspomnienia,rytmicznie z natchnieniem
napisane.Pozdrawiam.
Ładnie Janku. Wracaj do wspomnień, ale tylko z nich,
nic nie przyjdzie.Ciesz się ,że jeszcze w pionie,
piszesz i to do rzeczy-głowa pracuje.
Pozdrawiam serdecznie