Warunek
chcesz to będę spijał
soki ze studni brzucha
i łasił się jak kot
do stóp nagich
mrucząc kołysanki
komplementów
będę konserwował
strzępy powietrza
i zbierał w albumie
miejsca w których byłaś
by smutne oczy samotności
zapłakały
będę szczęśliwy
gdy rozrzucisz karty świata
a myśli uwięzisz
smyczą swoich bioder
gdy czas zamkniesz
w słoiku dłoni
jednak nie oczekuj
że odważę się
pokochać
za często mnie wiązały
do drzewa rozczarowań
porzucały
na poboczu tęsknoty
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.