Ważniejszy spokój
Rwał się do boju człek odważny,
chciał przeciwników kłaść pokotem.
Lecz tego wzbronił mu ktoś ważny,
mówiąc odwaga jest kłopotem.
Lepiej przyczaić się za rogiem,
pierś owszem dawać do medali.
Cenić swe życie bo jest drogie,
a robić tylko co się chwali.
Zgłupiał ryzykant słysząc słowa,
które podszyte były tchórzem.
On ma się za plecami chować,
obłudy dziwnej stać przedmurzem.
To po co całe przeszkolenie,
pieniądze w błoto wywalone.
Cofanie dzisiaj bardziej w cenie,
niż plany walką podkreślone.
Jak rwał do boju tak się wstrzymał,
ręce opadły, broń schowana.
Zapał spowity w cygar dymach,
ważniejszy spokój swego pana.
Komentarze (5)
Bardzo wymowny wiersz,ale ja bym wysłał wszystkich
polityków przodem i wtenczas bym się na sto procent
upewnił czyja racja i kogo należy słuchać-przykład
zawsze powinien iść od góry i mieli by pole do
popisu..........byłby to największy i najdłuższy pokój
wszech czasów..powodzenia
Pomniki stawiamy przede wszystkim nieżyjącym
bohaterom.
szkoda, że dzisiaj bardziej w cenie jest wygodne
wycofanie niż odwaga
smutne...a przecież najważniejsze by wbrew wszystkiemu
i wszystkim być sobą...świetny wiersz-pozdrawiam
serdecznie.
często słuchamy innych swoich wątpliwości i wybieramy
święty spokój wygodny Wiersz piękny w wymowie +