Wbiję Miecz
Wbiję zimny metal w ciepło serca mego.
Osamotnionego, bezbronnego, całkiem
samego...
Nim krew ból pokryje,
Miecz oblany nią zawyje:" Jakim prawem
serce czyje,
płacze łzami.
Gorzkich kropli mnóstwo było.
Lecz Twe serce na to nie zasłużyło..."
Nadszedł jednak kres cierpienia...
Pozostawia krwawą stróżkę,
Niczym cienka żalu dróżkę.
Żegnaj świecie zły na wskroś.
Żegnaj-Tobie- mówi KTOŚ...
Na ostatnie pożegnanie
Szepnę słowem tym-" Kochanie"...
...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.