wciąż
i znów czegoś mi brak
i znów czegoś mi szkoda
jakby nieba zabrakło
chodzę pijana nie wódką
a powietrzem
pełnym zagubionej rozwagi,
niespokojnych wspomnień
tnących każdą
najmniej istotną chwilę
i znów czegoś mi brak
i znów czegoś mi szkoda
jakby nieba zabrakło
chodzę pijana nie wódką
a powietrzem
pełnym zagubionej rozwagi,
niespokojnych wspomnień
tnących każdą
najmniej istotną chwilę
Komentarze (3)
Wyczuwam głęboki smutek.
najtrudniej pozbyć się bolących kolców,ładnie,
wyraziście ujęte emocje,pozdrawiam
dawna rana już nie krwawi, ale była tak głęboka, że
pozostał ślad w ...psychice i cieniem idzie za nami
wciąż- tak odebrałam ten oszczędny w słowa wiersz