naiwnie
każde kolejne zbędne słowo
obija mi się o nogi,
wlecze mimowolnie ciemność,
zastyga w ukojeniu błogim
jakby serce jeszcze biło
jakby eterycznie wibrowało
tą którą byłam
naiwnie przypominając
autor
neta
Dodano: 2014-06-18 00:15:53
Ten wiersz przeczytano 535 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
utraciwszy wiarę w nawiązanie dialogu z drugą osobą
skazujemy się na wielką samotność. a może to mnie tak
smutno tylko, a Autorka wie inaczej... Pozdrawiam,
neto
Czuję to samo :)pozdrawiam
samo życie ale nie wolno się poddawać
pozdrawiam:))