Wciąż będziesz człowiekiem
Jestem nadrzewnym gniazdem
mieszkały we mnie ptaki
piękne i kolorowe
wyfrunęły na zawsze
wtedy zostałem samo
wichura strząsnęła mnie
spadłem w ciernie na trawę
zwierzęta mnie pogniotły
nie widziałem już świata
liście mnie zakryły
moje cudowne ptaki
też przestały mi śpiewać.
umrę samotne suche
zdeptane i zgniecione.
Jestem zwyczajnym domem
mieszkali we mnie ludzie
piękni mądrzy cierpliwi
wyjechali na zawsze
wtedy pozostałem sam
wiatr i deszcz wciąż niszczył mnie
rozpadałem się wniwecz
i został tylko komin
nikt mnie nie chciał ocalić
nie słyszałem żadnych słów
choć gwar dziecięcych śmiechów
brzmi jeszcze we wspomnieniach
umrę samotny zbędny
rozsypany zniszczony.
Jestem twoim sumieniem
i mieszkam w twojej duszy
pięknej boskiej wrażliwej
już przestałeś o nas dbać
stałem się niewygodne
dla ciebie chcesz się mnie pozbyć
wolność za wszelką cenę
grzech i wina niszczą cię
rozpadasz się z każdym dniem
nic cię nie uratuje
jak tylko prawda dobro
ufność i wierność Bogu
jeżeli nie wybierzesz
Boga umrzesz samotny.
Choć wciąż będziesz człowiekiem.
Komentarze (41)
Widzę, że nadal - gniazdo - to rodzaj męski :)
Ola
Sławomir
Bardzo dziękuję za wizyty, czytanie i komentarze.
Pozdrawiam i dobrego dnia:)
P.S. Ola, schowałaś swój piękny uśmiech? Może jakąś
maseczkę z uśmiechem założyć?
Dom i gniazdo nie posiadają duszy. Człowiek tak i
uratować może go Bóg, o ile zaakceptuje własne
sumienie. Dobry, refleksyjny wiersz. :)
Głęboka refleksja i prawdziwa aż do bólu?
Janusz, przyroda sama się uchroni, ludzie często
wypierają się swoich korzeni...
Co do wiary dużo ludzi wyrzeka się Boga, dorośli jak i
młodzi śmieją się i są bezwzględni w tych kwestiach,
głośno wypowiadają się, co sądzą na ten temat. Nie
pytając się czy ktoś ma ochotę tego słuchać:(
Konstytucja Rzeczpospolitej gwarantuje to nam Art. 35
pkt.2 .
Nawet tu na Beju często słyszy się drwiny w tej
kwestii, czyli brak tolerancji.
Co do sumienia dużo ludzi czegoś takiego nie posiada,
czyli człowieczeństwo ginie.
Sorry, za ten komentarz poniosło mnie, za długo
człowiek w domu przebywa;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Tsmat
Lanatictodeath
Katarzyna
Bardzo dziękuję za wizyty, czytanie i komentarze.
Pozdrawiam.
to prawda. Bez Boga, życie jest puste.
Dosadna, wymowna, bogata opowieść o życiu człowieka, w
zachwycającej metaforyce
dam - *sam miało być,
literówka lub słownik
sorki
;)
Niewątpliwie refleksyjny wiersz.
W przyrodzie nic nie ginie, co człowiek zbuduje, musi
pielęgnować, co Bóg stworzy, ten dam Bóg zabierze -
choć nie zawsze sprawiedliwie.
Pozdrawiam serdecznie
;)
Koplida
Karmarg
Bardzo dziękuję za wizyty, czytanie i komentarze.
Pozdrawiam weekendowo.
Bardzo dobry refleksyjny skłania do głębszych
przemyśleń :-)
pozdrawiam
Ładnie.
M.N.
Fatamorgana
Grusana
Svart
Bardzo dziękuję za wizyty, czytanie i komentarze.
Pozdrawiam weekendowo.
Bardzo dobre i mądre refleksje. To prawda, wszystko
odchodzi (rozpada się) w swoim czasie... Taka kolej
rzeczy... Ale my, jeśli zaufamy Bogu, mamy szansę nie
spędzić wieczności w samotności, jak mówi świetna
puenta Twojego znakomitego wiersza :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
Smutek przeplata się z nadzieją. Piękny.