Wciąż brakuje nam tej kasy
W dzisiejszym świecie pożądany.
Jak prędkość światła wydawany.
Wciąż nam go brak.
Tym u góry, o tak!
Biedni jak chleba go poszukują.
Bogaci jeszcze więcej potrzebują.
Czy to kolorowy, czy też bordowy.
Przez niego wariują nam głowy.
Uwaga on czasem zabija!
Nie, kiedy się przepija.
Jest powodem wielu kłótni.
Bez niego chodzimy smutni.
Kupić można prawie wszystko.
Zawsze ma się go tak krótko.
Zdrowia za niego nie kupimy.
W pocie czoła na kasę robimy.
To nie są tylko moje obawy.
I nie zdajemy sobie sprawy.
Pieniądz nami często rządzi.
I tyle krzywd nieraz wyrządzi.
Bez niego żyć się nie potrafimy.
Choć spore jego ilości tracimy.
Stale go potrzebujemy.
Wciąż więcej go mieć chcemy.
Ach tak kasa bez niej ścieżko z nią jeszcze gorzej
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.