Wciąż czekam
Ty znów nie odpisałeś.
Wypróbowałam już wszystkie
możliwe i ludzkie sposoby,
a Ty nadal nic.
Tylko siedzisz i udajesz filozofa.
Poczytujesz
i nie zwracasz na mnie uwagi.
A ja tu głupieję
poszukując Naszego szczęścia.
Jestem jak małe, czułe dziecko
i tylko czasami
przeobrażam się w dziką bestię,
tłumacząc Ci,
że Cię potrzebuję.
Rozumiesz?
Nie jestem Ci już potrzebna?
Nie potrzebujesz mojego wsparcia...
choćby moralnego
czy
jesteś na tyle głupi,
żeby tego nie dostrzec?
Jak zrozumiesz,
że tylko ja naprawdę potrafię Cię
docenić-
może być już za późno,
abyś zobaczył łzy upojenia.
-Minęło już tyle czasu, doceń to-
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.