Wciąż mam w pamięci
Wciąż mam w pamięci ranek sierpniowy,
park jeszcze drzemał w zaciszu tonów,
młoda, beztroska, z duszą na dłoni
biegłam wiatrowi dotrzymać kroku.
Zieleń iskrzyła perłami rosy,
kos serenadą rozgrzewał serce,
nagle zza świerków spojrzeniem modrym
objąłeś kibić – jęknęłam dreszczem
nader przyjemnym, jak się zdawało
i pragnąć wzroku nie mogłam przestać,
bo ciągle wtedy było mi mało,
więc w tamtą stronę leciutko biegłam.
I dłonie w dłoniach znalazły radość,
a usta ustom szeptały jeszcze,
trudno wyrazić, bo strofą żadną
nie namaluję, kim dla mnie jesteś.
Komentarze (25)
Przepięknie o miłości, aż dech zapiera.Pozdrawiam
serdecznie.
Normalnie wymiękam przy takiej liryce.
płatki marzeń uleciały poszukując spełnienia
pozdrawiam
Popłynęłam... Uśmiechy Madziu ;))
Ładnie.
Pozdrawiam:)
Można się rozmarzyć. Piękny. Cieplutko pozdrawiam
Piekny wiersz,pozdrawiam serdecznie
tak malujesz , że się czyta leciutko i radośnie...:)
Bardzo piękny i romantyczny. Pozdrawiam bardzo
cieplutko Magdo
Twoja miłość jest przepiękna....jak wiersz nią
namalowany.
"strofą żadną
nie namaluję, kim dla mnie jesteś" - piękna puenta
Magdo..
Pozdrawiam.
Życzę Ci :
miłości nadziei i marzeń, które są wieczne.
Pozdrawiam cieplutko.
Bardzo udany i piękny wiersz miłosny. Osobiście
najbardziej spodobało mi się: "nagle zza świerków
spojrzeniem modrym
objąłeś kibić – jęknęłam dreszczem
nader przyjemnym"... Sam dostałem dreszczy...
Pozdrawiam serdecznie.:)
Ładnie miłośnie. Msz nieco dziwnie brzmi
"jęknęłam dreszczem
nader przyjemnym"
a może zmienić na:
"poczułam dreszcze
nader przyjemne"?
Autorka wie najlepiej, co jest dobre dla jej wiersza.
Miłego wieczoru.
Romantycznie, lirycznie, ślicznie! Pozdrawiam
Magdziu:)