Wciąż miłości za mało
Wciąż miłości za mało
Boję się miłości – bo wciąż mam jej zbyt
mało
Boję się zaufania- bo wciąż ktoś zawodzi
Boję się przyjaźni –bo ciągle ktoś odchodzi
Wiem że miłości tobie i mnie jest za mało i
ciągle nam jej brakuję
Wiem, że ufałem i tyle razy się zawiodłem,
a nie wiem, ile razy ja zawiodłem
Moja przyjaźń do tych co w przyjaźni
pokochałem,
trwa nieprzerwanie, przelotna nie do
zapamiętania,
odchodziła niepostrzeżenie
Chce by nasza która dopiero kiełkuje,
wyrastała na zdrowej glebie, by trwała
nawet o suchym chlebie.
Patrzę na twoja dla mnie kochana buzie i ją
na ekranie całuję
Chcę dziewczyno stale być przy tobie, czy
nam się to uda
-powalczmy o to we dwoje
Autor: slonzok
Bolesław Zaja
Dedykuję tobie kartkę jesienną wpisując
słowa
: Obudził mnie poranek wiosny a to jesień
przecież
rzucił w moim kierunku czerwone wiosny
korale
Zbierałem i wdychałem jego czystą wiosny
młodość
Z nadmiaru szczęścia pobiegłem truchtem
zapominając o lasce
pomiędzy krzaki by posłuchać jak ptaki
całują wiosnę
Bolesław
Komentarze (4)
Bolesławie - miłość i marzenia pięknie rozmarzylem sie
i ja
pozdrawiam
Ładny rozmarzony wiersz:)
Miłość ma niewyczerpane pokłady Pozdrawiam serdecznie
Bolesławie :)
Nigdy dosyć miłości,
za młodu i w starości!
Miłego dnia.